Archiwum 19 maja 2003


maj 19 2003 '
Komentarze: 1

Coraz bardziej brakuje mi spokoju i przystanku w tym calym wirze. Zaczynam platac sie w domyslach na swoj wlasny temat,powoli trace grunt pod nogami. Chcialabym zeby On podszedl teraz do mnie i dal mi do zrozumienia, ze jeszcze cos znacze, ze nie wypalilam sie jeszcze do konca, ze potrafie i chce pokochac, ze po raz kolejny wygram ze swoimi zlymi przyzwyczajeniami...

niestety, nie ma go tu...

 

--------------------------------------------------------

btw. Czy ktos wie, co zrobic, zeby przeczytac wlasny blog bez koniecznosci korzystania z linka na stronie blogi.com?

koleandra : :
maj 19 2003 wychodzi na to
Komentarze: 3

ze chcac nie chac zostane stara panna. Nie widze innego wyjscia. Dusze wszystko w zarodku wlasciwie bez zastanowienia.

koleandra : :